Pływanie a kręgosłup – dobroczynny wpływ pływania na ból pleców!
Coraz więcej osób zmaga się ze zwyrodnieniami kręgosłupa. Wynika to z faktu:
siedzącego trybu życia,
pracy w niewłaściwym warunkach (mało kto posiada w home office dobrze dostosowane biurko i krzesło, w okresie pandemii ludzie zaczęli pracować więc przy kuchennych stołach, na fotelach i kanapach, co jest torturą dla kręgosłupa),
niewłaściwej postawy podczas siedzenia i chodzenia (tendencja do garbienia się),
małej ilości ruchu (ograniczenie wychodzenia z domu negatywnie wpłynęło na motywację do ćwiczeń u wielu osób).
Nic więc dziwnego, że coraz częściej zastanawiamy się, co pomaga na ból kręgosłupa lędźwiowego oraz jak można skutecznie odciążyć kręgosłup. Odpowiedzią na to jest pływanie! Aktywny ruch na basenie lub w jeziorze zbawiennie wpływa nie tylko na kręgosłup, ale też na cały układ odpornościowy.
Pływanie:
skutecznie odciąża kręgosłup,
pozwala na wykonywanie ćwiczeń, które bez wody byłyby niemożliwe do wykonania,
sprzyja rozluźnieniu mięśni piersiowych, ramion i karku (style grzbietowe),
rozwija mięśnie barków, ramion i nóg (style takie jak żabka i kraul),
wzmacnia mięśnie kręgosłupa,
zmniejsza ból kręgosłupa,
uaktywnia stawy międzykręgowe, a więc zwiększa amortyzację i ruchomość całego szkieletu.
Każdy, kto zmaga się z bólami przeciążeniowymi kręgosłupa, powinien zastanowić się nad regularnymi wizytami na basenie. Jednak przedtem należy dobrać styl pływania odpowiedni do dolegliwości. Z pewnością pomoże w tym fizjoterapeuta. Powszechnie przyjmuje się, że style grzbietowe pomagają na rozluźnić kark i są najbezpieczniejsze. Z kolei style kryte mają rozluźniać odcinek lędźwiowy kręgosłupa.