Główne jednostki treningowe w życiu biegacza
Ukończenie większości biegów wymaga trzech rozwiniętych umiejętności, czy – jak się je czasem nazywa – aspektów sprawności. To wytrzymałość, siła biegowa i szybkość. I oczywiście, że w co bardziej ortodoksyjnych opracowaniach takich jednostek wyróżnia się jeszcze więcej, wymieniając choćby gibkość czy nawet odrębnie technika. Tak naprawdę jednak w każdym treningu muszą się pojawiać tylko te trzy podstawowe jednostki:
– wytrzymałość – im dłuższy bieg, tym więcej jej potrzeba. W skrócie – to po prostu zdolność do podtrzymania wysiłku na określonym poziomie przez dłuższy czas. Z bardziej naukowego punktu widzenia to przede wszystkim praca na silniku tlenowym,
– siła biegowa – to umiejętność pokonywania różnego rodzaju przeszkód. O ile bowiem większość biegów wymaga po prostu utrzymania monotonii tempa, o tyle czasem trzeba użyć brutalnej siły nóg, żeby pokonać jakiś fragment pod górę,
– szybkość – ta wydaje się najbardziej zrozumiała, ale w praktyce niekoniecznie jest. Bo nie chodzi o to, żeby nauczyć się biegać sprinty, tylko po prostu ogólnie podnieść tempo na każdym dystansie.