Bieganie w miejscu – czy warto?
Wiemy, że bieganie w miejscu ma sens, ale czy jest to bardzo dobre rozwiązanie, które sprawdzi się w większości wypadków? Tego o bieganiu w miejscach nie można powiedzieć. Przez to, że wyraźnie obciąża stawy, a do tego wcale nie pozwala spalić kalorii w sporych ilościach, zdecydowanie lepszym pomysłem mogą być inne aktywności. Dla przykładu skakanie na skakance przez 5 minut pozwala spalić nawet 68 kcal. Dla porównania bieganie pozwala nam spalić 45 kcal w tym samym czasie, czyli aż o 23 mniej.
Wyjątkiem mogą być początkujący biegacze, dla których taki krótki trening pozwoli rozgrzać ciało. Wtedy trzeba pamiętać, by połączyć go z ćwiczeniami rozciągającymi tak, by dokładnie przygotować swój organizm do nadchodzącego wysiłku.
Alternatyw dla biegania jest znacznie więcej. Trening w domu nie wymagający żadnego specjalistycznego i dużego sprzętu, takiego jak bieżnia można przeprowadzić na wiele sposobów. W tym celu przydatne są między innymi gumy oporowe, które przy odpowiednich ćwiczeniach pozwalają na zrobienie bardzo prostego FBW, czyli treningu całego ciała, korzystając tylko z posiadanych przez siebie gum oporowych.
Jak widać, bieganie w miejscu ma swoje zalety oraz wady. Każdy z nas powinien rozważyć je samodzielnie i zdecydować, czy jest to właściwa dla niego aktywność. Najważniejsza powinna być w tym wszystkim rozwaga oraz dokładne rozważenie wszystkich za i przeciw.