Anglezowanie, czyli jak prawidłowo trzymać nogi i ciało w jeździe konnej w średnim tempie, znanym jako kłus. Przeczytaj, aby się dowiedzieć.
Anglezowanie wcale nie jest tak trudne, jak początkowo może się wydawać. W tej technice kłusowania najważniejsze jest wyczucie rytmu ruchu konia. Wystarczy kilka powtórzeń, aby poczuć się znacznie pewniej w tej umiejętności.
Nauka kłusowania odbywa się zwykle już na jednej z pierwszych lekcji nauki jazdy konnej. Choć jest to dość podstawowa umiejętność, może sprawiać początkującym sporo trudu. Wszystko sprowadza się do techniki zwanej anglezowaniem. W skrócie, polega to na tym, że jeździec unosi się i opada w rytmie ruchu zwierzęcia. W dalszej części artykułu dowiesz się, jak prawidłowo stosować tę technikę.
Kłus to ruch konia wyróżniany jako drugi co do szybkości, po stępie. Określany jest jako symetryczny i dwutaktowy. Ten sposób poruszania się obserwowany jest u różnych zwierząt, nie tylko wśród koni. Polega na tym, że dwie przeciwległe nogi (biorąc pod uwagę relację zarówno przód-tył, jak i lewo-prawo) zwierzęcia uderzają o ziemię jednocześnie.
W takiej sytuacji jeździec ma do wyboru trzy opcje:
kłus anglezowany – ten rodzaj opisujemy dokładniej poniżej;
kłus ćwiczebny, zwany także wysiadywanym – jest to pozycja teoretycznie najprostsza, lecz jednocześnie najmniej komfortowa dla konia i jeźdźca. Polega na całkowitym, pełnym dosiadzie. Wymaga, aby się mocno i świadomie rozluźnić. Przy budowach i sposobie poruszania się niektórych wierzchowców, powstrzymanie ciała przed „podskakiwaniem” bywa dość trudne;
kłus w półsiadzie – stosowany zdecydowanie najrzadziej, raczej jako forma ćwiczenia lub podczas niepewnych warunków w jeździe terenowej.
Anglezowanie to unoszenie się jeźdźca w siodle na jeden krok i ponowne miękkie opadanie w kolejnym. Prawidłowo wykonany, jest to bardzo rytmiczny i płynny ruch. Wymaga dużego wyczucia i zrozumienia sposobu poruszania się zwierzęcia. Celem tego ruchu jest odciążenie wierzchowca oraz złagodzenie nieprzyjemnych wstrząsów związanych z pozostawaniem na grzbiecie konia.
Zacznij w pełnym dosiadzie, aby lepiej wyczuć ruch znajdującego się pod tobą wierzchowca. W momencie, gdy jedna przekątna nóg wysuwa się do przodu, unieś się w siodle, bardziej przekładając wagę na strzemiona. Gdy druga przekątna znajduje się z przodu, delikatnie opadnij w siodle. Nie powinno to przypominać podskakiwania, lecz raczej płynny ruch, dopasowany do kłusu konia. Nie wymaga to zbyt wiele wysiłku. Poprawne anglezowanie polega jedynie na pozwolenie na bycie unoszonym przez rytmiczny trucht zwierzęcia.
Oto kilka ważnych aspektów, o których należy pamiętać:
postaraj się nie ruszać rękami ani nie szarpać za wodze;
podnoś się z kolan i łydek, lecz nie prostuj całkowicie nóg ani nie zaciskaj ich kurczowo;
nie zadzieraj pięt do góry;
nie spinaj nadmiernie ciała i postaraj się zbytnio nie zmieniać swojej pozycji w siodle. Nie wypychaj bioder daleko do przodu.
Bardzo ważne jest też anglezowanie na dobrą nogę podczas jazdy na ujeżdżalni. Na czym to polega? Podnoś się wtedy, gdy zewnętrzna przednia noga konia znajduje się z przodu. Opadaj, gdy ta sama kończyna idzie do tyłu. W ten sposób koń nie jest przesadnie obciążony i łatwiej mu zachować równowagę podczas poruszania się po kole.
Ważne jest też, aby nie anglezować cały czas na tę samą nogę. Aby ją zmienić, należy zmienić kierunek jazdy. W terenie nie ma znaczenia, na którą nogę konia anglezujesz, jednak koniecznie pamiętaj o zmianie obciążenia co pewien czas dla dobrej kondycji grzbietu twojego wierzchowca.
Nie zniechęcaj się, jeśli anglezowanie na początku ci nie wychodzi. Powyższych informacji może wydawać się sporo. Bez praktyki nie staną się jednak bardziej zrozumiałe. Podobnie jak każda nowa umiejętność, wymaga sporo ćwiczeń, zanim dojdzie się do zadowalającego poziomu. Jeśli chcesz dobrze kłusować, musisz po prosto dużo ćwiczyć. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do tej techniki najlepiej po prostu zapytaj swojego instruktora.
W sklepach Decathlon znajdziesz wszystkie potrzebne akcesoria do jazdy konnej. Buty do jazdy konnej, bryczesy, sztylpy są tą elementy stroju każdego jeźdźca, które na pewno podniosą komfort jazdy.
