Jakie ochraniacze wybrać do jazdy na rolkach?
Długo się zastanawiałem, jak ugryźć ten temat. Mam napisać, że ochraniacze zmniejszają ryzyko urazu po upadku, że ludzie i tak ich nie noszą, bo krępują ruchy, nie pasują do outfitu, bo… Bo co? Wymówek jest zawsze wiele. Bez bicia przyznam, że jak jeżdżę na hulajnodze, to nie zawsze mam kask i to nie dla tego, że zapominam. Zawsze znajdzie się jakaś wymówka. Natomiast na rower i rolki zawsze go zabieram. Już kilka razy uratował mi życie. Do tego zakładam inne ochraniacze, które uznam, że się przydadzą.
Dojrzewałem do tej decyzji przez ponad dwa lata, ale po długich namowach kolegów uznałem, że w końcu trzeba spróbować. Jakiś czas temu skończyłem składać sobie deskę. Ochraniaczy będę potrzebował tym bardziej, że będzie to mój debiut. Od razu przypomniałem sobie kolesia z skateparku, który jeździł na desce. Jako jeden z nielicznych jeździł w ochraniaczach. Po jakimś czasie zobaczyłem, że ma wstawione srebrne jedynki. Okazało się, że stracił je kiedyś na desce.