Latające psy, czyli dog diving – skoki psów do basenu. Na czym to polega?

Dog diving, czyli skoki psów do wody, to w Polsce stosunkowo młoda dyscyplina, która narodziła się w USA w 1997 roku. Wówczas odbyły się tam pierwsze zawody w dog divingu. Sport ten w naszym kraju rozwija się od 2011 roku i dziś także możemy pochwalić się własnymi imprezami skupionymi wokół tego sportu z psem.

Zacznijmy jednak od wyjaśnienia, na czym dokładnie opiera się dog diving. Polega on na wskakiwaniu czworonogów do basenów z wodą. Brzmi dość banalnie i w dużej mierze takie jest. Dyscyplina ta skupia się głównie na dobrej zabawie psów oraz ich właścicieli. To właśnie oni współpracują ze swoim pupilem i rzucają nad taflą wody zabawki dla psa, które pies w locie powinien chwycić w zęby. W zależności od rodzaju rywalizacji liczyć się może to, jak daleko, czy jak wysoko psu udało się skoczyć. Z uwagi na dosyć widowiskowy charakter tych zawodów, często o ich uczestnikach mówi się „latające psy”, co brzmi naprawdę ekscytująco i ciekawie. 

Zawody Latających Psów w Polsce odbywają się w Warszawie, Poznaniu, Gdyni i Wrocławiu. Można wyróżnić w nich kilka konkurencji:

– Freestyle – prezentacja różnych układów i figur z wykorzystaniem frisbee i podkładu muzycznego.
– ThrowNGo – zawody w aportowaniu, w których liczą się szybkość, dokładność i skuteczność.
– Frizgility – połączenie toru przeszkód z aportowaniem.
– Far Out – wyścig długodystansowy, w którym liczy się suma zdobytych punktów po trzech próbach.
– Dog Diving – czyli tak zwany psi skok w dal w wodzie.

Zwycięzcą i zdobywcą tytułu Latającego Psa Roku jest ten czworonóg, który uzyska jak największą liczbę punktów rankingowych. Lista najlepszych publikowana jest na stronie organizatora.

Rasami, które najlepiej poradzą sobie z tą dyscypliną psiego sportu, będą przede wszystkim labradory i golden retrievery – te rasy uwielbiają pływać, a skoki nie sprawiają im żadnych problemów. Nie oznacza to jednak, że tylko te psiaki mogą próbować swoich sił. Wręcz przeciwnie!

Tak naprawdę nie ma znaczenia, czy masz rasowego psa, czy kundelka bez rodowodu, z powodzeniem możecie spróbować wspólnie zabawić się w dog diving. Najważniejsze jest to, by pies był w dobrej kondycji fizycznej i nie bał się wody. Ten sport dla psów jest jednym z bezpieczniejszych – nie obciąża stawów i wspiera pracę mięśni, przez co może sobie na niego pozwolić niemal każdy czworonóg.

W tym, jak i w większości innych przypadków, gdy chcemy nauczyć czegoś naszego pupila, sprawdzi się metoda małych kroczków. Na samym początku warto udać się do weterynarza, by ten ocenił ogólny stan zdrowia psa i wykluczył wszelkie ewentualne przeciwwskazania.

Przystępując do treningów, rozpocznij od powolnego zaznajamiania psa z wodą, jeśli wcześniej nie miał okazji popływać w zbiorniku większym niż wanna podczas kąpieli. Ważne jest, by pupil czuł się komfortowo i bezpiecznie, a także by kojarzył wodę z czymś przyjemnym – możesz wynagrodzić go ulubionym przysmakiem dla psa, gdy sam wejdzie do wody i zacznie pływać.

Gdy umiejętność pływania zostanie dobrze opanowana, możesz przejść do nauki skakania. Na początek możecie spróbować zrobić to z brzegu bądź niskiego pomostu, platformy czy podestu. Możesz na przykład wrzucić do wody jego ulubioną zabawkę i poprosić, by ją przyniósł. Pamiętaj, by nie zmuszać psa do skoku – takie rozwiązanie może go zniechęcić i przestraszyć.

By dog diving był wystarczająco bezpieczny, konieczne będzie wyposażenie się w kilka akcesoriów. Będzie to przede wszystkim wygodna uprząż, która nie będzie blokować ruchów psu, ale da właścicielowi kontrolę nad nim. Wielu właścicieli czworonogów decyduje się także na specjalne kamizelki do pływania, zwłaszcza na samym początku wodnej przygody. Potrzebne będą też pływające, gumowe zabawki.

Dog diving to ciekawa dyscyplina sportu dla psów. Spróbuj potrenować ze swoim czworonogiem aportowanie z wody, a kto wie, może niedługo Wy znajdziecie się na szczycie listy zwycięzców w zawodach ze skoków do basenu?