Sandboarding, czyli jazda na desce po pustyni

Już sama nazwa sandboarding sugeruje nam, co może się pod nią kryć. Sport ten jest niczym innym jak jazdą na desce snowboardowej po stromych, piaszczystych wydmach. Tego rodzaju wydma musi mieć odpowiednią wysokość, dlatego też w Polsce raczej ciężko o miejsca, gdzie można oddawać się tej niestandardowej aktywności. Zwykle z sandboardingiem można spotkać się na pustyniach.

Aktywność ta wymaga dosyć dużych umiejętności, więc aby ją uprawiać warto mieć pewne doświadczenie w klasycznej odmianie jazdy na snowboardzie. Deska do sandboardingu również jest wykonywana z drewna. Różnica pomiędzy nią a wersją do snowboardu kryje się w tym, że do jej tworzenia nie używa się domieszek innych materiałów. Przed rozpoczęciem piaskowej przygody konieczne jest jednak nasmarowanie deski woskiem. Zapewni jej to odpowiedni ślizg.

Trzeba wiedzieć, że technika jazdy w przypadku sandboardingu przypomina tą stosowaną na stoku. Oznacza to, że każda osoba, która jeździła na snowboardzie, może śmiało spróbować tej formy aktywności. Najważniejsze w udanym zjeździe z wydmy jest zachowanie równowagi i płynne sterowanie deską. Nie wszystko jest jednak takie samo. Każdy jeżdżący po piasku powinien pamiętać, aby unikać krawędziowania oraz gwałtownych ruchów. W innym wypadku można bardzo łatwo upaść.

Kilka słów warto również poświęcić samym upadkom. Wiele osób się ich poważnie obawia, często mając złe doświadczenia podczas jazdy na snowboardzie. Trzeba jednak pamiętać, że w tym przypadku szusujemy po piasku. Jest to o wiele bardziej miękkie podłoże niż zmrożony śnieg. A to oznacza, że ewentualne upadki są o wiele mniej dotkliwe. Oczywiście pod warunkiem, że nie zjeżdżamy z zawrotną prędkością. Wtedy taki upadek może się skończyć różnie.

Jak już wspomnieliśmy, w Polsce ciężko jest o miejsce, w którym można uprawiać sandboarding. Automatycznie do głowy przychodzą Słowiński Park Narodowy, jednak trzeba wiedzieć, że jest to miejsce chronione. W związku z tym tego typu aktywność jest niedozwolona. Niestety, aby spróbować tego sportu trzeba przygotować się na dłuższy wyjazd. Gdzie najlepiej spróbować?

Jednym z najpopularniejszych miejsc do uprawiania sandboardingu jest Dubaj, a konkretnie Al Badayer nazywana Czerwoną Wydmą. Jest ona położona nieopodal Hatta Oman Road i stanowi obleganą pustynną atrakcję. Nie jest to jednak jedyne miejsce, gdzie można spróbować tej aktywności w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Równie dużym zainteresowaniem cieszą się Al Qudra oraz Pustynia Lahbab. Takie miejsca znajdują się również wokół innych miast. Dla przykładu można tutaj podać Fossil Rock (Sharjah) oraz Oazę Liwa (Abu Zabi).

Oczywiście istnieje o wiele więcej miejsc, gdzie można uprawiać sandboarding. Prawdziwym królestwem dla sympatyków tego sportu są piaszczyste tereny Ameryki Północnej oraz Południowej. A czy w Europie można znaleźć miejscówki do sandboardingu? Można, ale nie są one aż tak spektakularne. Osobom, które planują budżetowy wyjazd, możemy polecić niemieckie Hirschau oraz francuskie Dune de Pilat. Warto przed wyjazdem zaopatrzyć się między innymi w krem z filtrem czy czapkę z daszkiem.