Jak biegać? Postawa biegacza jako fundament techniki biegu
Zastanawiasz się, jak biegać, aby nie doprowadzić do kontuzji? Na początek fundament, czyli postawa. Nasza sylwetka podczas biegania ma spore znaczenie w kontekście wydajności biegu. Nie ma sensu marnować energii na zbędne ruchy, które tylko utrudniają bieg. Prawidłowo kręgosłup powinien być prosty, a głowa powinna być jego przedłużeniem. Zgarbiona sylwetka jest skrajnie nieefektywna. Ręce natomiast powinny być zsynchronizowane z ruchem nóg. Prawe kolano wychodzi do przodu – lewą rękę unosimy i na zmianę.
Ta synchronizacja jest nie bez znaczenia. Pomoże nam zapanować nad utrzymaniem odpowiedniej kadencji i po prostu bez zbędnego chaosu łatwiej biec. Nadmierne wymachy rąk niosą za sobą jedynie zmęczenie. Zakres pracy też jest istotny. Ręce powinny pozostawać w zgięciu trochę poniżej kąta prostego, a ruch musi być wykonywany w obie strony – zarówno wymach w przód, jak i tył.
Z barkami bez kombinacji, pozostają nieruchomo. Tu jedynie warto kontrolować, by nie unosić ich niepotrzebnie. Biodra delikatnie możesz zawinąć pod siebie. Stopy staraj się stawiać nie przed sobą, a pod sobą. Ogółem cała sylwetka, poza tym, że musi zostać zachowana prosta linia, powinna być lekko wychylona do przodu. Wpłynie to na zwiększenie tempa biegu, łatwiej będzie przyśpieszyć.