Spinkę zakłada się fabrycznie lub po pierwszym rozkuwaniu łańcucha z pinem, który jest jednorazowy. Spinka ułatwia życie przy regularnym czyszczeniu i demontażu łańcucha, natomiast przy wymianie łańcucha na nowy, również spinka będzie wymagała wymiany na nową, ze względu na to, że ona również ulega rozciągnięciu.
Ważna będzie też ilość ogniw naszego łańcucha. Jest ona dobrana pod ilość przełożeń w rowerze i ich gradację. Najłatwiej jednak po prostu policzyć ilość ogniw na starym łańcuchu i do takiej ilości skrócić, bądź kupić odpowiedniej długości łańcuch. Zarówno łańcuchy jak i spinki są na określoną ilość przełożeń, można więc to podzielić w następujący sposób:
Napędy jednorzędowe – czyli brak zewnętrznej przerzutki. Może jej nie być wcale lub może być ona w tylnej piaście. Tutaj łańcuch zawsze będzie miał oznaczenie łańcucha jednobiegowego i będzie miał szerokość 1/8 cala. Zdarzają się również, lecz bardzo rzadko, węższe, o szerokości 3/32 cala. Taka informacja jednak powinna widnieć na łańcuchu.
Napędy wielorzędowe – tutaj występować będzie zewnętrzna przerzutka, łańcuchy i spinki będą podzielone na 3 do 8 przełożeń, 9, 10, 11 i 12 rzędowe. Poza ilością ogniw, będą się one różnić szerokością, stąd ważne jest, by łańcuch był odpowiedni do liczby przełożeń, które ma się z tyłu w rowerze.
Polecamy:
Łańcuch rowerowy 3 – 8 biegowy
Łańcuch rowerowy 9 biegowy
Łańcuch rowerowy 10 biegowy
Łańcuch rowerowy 11 biegowy
Wymianę należy zacząć od zrzucenia przełożeń na najmniejsze zębatki z tyłu i z przodu. W takiej pozycji oczywiście nie jeździmy ze względu na przekos, ale do wymiany jest to idealne ustawienie, ponieważ łańcuch jest najmniej naprężony. Można sobie pomóc kawałkiem drucika lub linki, tak aby przy rozpinaniu spinki/pinu, coś trzymało nam pozostałą część łańcucha.
Następnie rozpinamy łańcuch skuwaczem do łańcucha w przypadku pinu, lub szczypcami do łańcucha w przypadku spinki (czasem można zamiast szczypiec użyć kombinerek lub gołych palców)
Liczymy ilość ogniw, uwzględniając spinkę. Nowy łańcuch skracamy na odpowiednią długość za pomocą skuwacza oraz montujemy nową spinkę. Warto upewnić się, czy nasz łańcuch nie jest kierunkowy i czy nie ma dodatkowych informacji, w którą stronę montujemy naszą spinkę.
Co jeżeli po założeniu łańcucha przy wyregulowanych przerzutkach coś nam przeskakuje? Może się okazać, że kaseta, wolnobieg lub korba jest już na tyle zużyta, że nowy łańcuch zwyczajnie nie chce z nimi współpracować. Jeżeli będziemy regularnie korzystać z przymiaru do łańcucha, raczej unikniemy tej sytuacji.