Bikepacking - co zabrać i jak spakować się na wyprawę rowerową

Bikepacking - co to znaczy

Wyprawy bikepackingowe nazywane są inaczej fast&light, co po przetłumaczeniu oznacza: szybko i lekko. Określenia te idealnie oddają ducha jazdy bikepackingowej. W tej aktywności chodzi bowiem o lekką turystykę rowerową, która łączy w sobie elementy sportu i obcowania z naturą. Bikepackerzy nie mają na celu pokonania jak największej liczby kilometrów, nie dbają też o nadprogramowy bagaż. Rowerzyści poruszają się bowiem po różnego rodzaju nawierzchniach, z czego ta asfaltowa jest (o ile to możliwe) najczęściej omijana. Rower do bikepackingu musi więc pozwolić na jazdę po terenach zróżnicowanych pod kątem trudności. Wymagające, męczące podjazdy, dynamiczne zjazdy i poruszanie się w terenie to najważniejsze z jego zadań. Miłośnicy tego rodzaju wypoczynku kładą nacisk na jazdę w ciągu dnia i wieczorny oraz nocny wypoczynek na łonie natury. Ten rodzaj turystyki można porównać do backpackingu, czyli podróżowania z plecakiem. W bikepackingu plecak zastępują różnego typu torby, zamiast poruszania się na własnych nogach, korzysta się jednak ze swojego roweru.

Zarówno w tradycyjnych wycieczkach rowerowych jak i w wyprawach bikepackingowych, udział może brać właściwie każdy miłośnik przyrody i jazdy na rowerze. Kolarstwo turystyczne, które mamy na myśli pisząc o wycieczkach rowerowych, wymaga jednak jazdy na rowerze szosowym bądź hybrydowym, na którym zawieszone są sakwy z niezbędnym sprzętem. W sakwach skompletowane są wszystkie utensylia, które pozwalają na komfortowe podróżowanie przez wiele dni, tygodni a nawet miesięcy. Bikepackingiem nazywa się odłam kolarstwa turystycznego, czyli jego wersję terenową. Ta musi uwzględniać trudniejsze tereny do pokonania, dlatego wymaga innego rodzaju toreb i sposobu pakowania bagażu. Z tego powodu, bikepackerzy częściej decydują się na spanie pod chmurką niż pod namiotem i na pakowanie mniejszej ilości rzeczy, zgodnie z duchem fast&light. Oba terminy oznaczają więc podobne aktywności, dzięki czemu przyciągają podobny typ rowerzysty. Bikepackerzy mogą więc być nazywani terenowymi kolarzami. Choć wydaje nam się, że szczegółowe nazewnictwo nie jest w tym przypadku aż tak istotne. W obu przypadkach, liczy się bowiem zamiłowanie do jazdy na rowerze, podróżowania i obcowania z naturą.

W planowaniu wypraw backpackingowych należy uwzględnić nie tylko same trasy, ale także ewentualne miejsca do nocowania. Nie wszędzie znaleźć można pola namiotowe lub biwakowe, nie wszędzie też można legalnie spać na dziko. Ponadto, początkujący bikepackerzy mogą mieć problem z rozłożeniem całości trasy na odcinki. W trakcie wyprawy można oczywiście dowolnie je modyfikować, jednak warto zaplanować wszystko tak, by zdążyć wrócić do domu w założonym czasie. Z tego powodu polecamy, aby początkowo zakładać pokonywanie mniejszej liczby kilometrów w ciągu dnia i ewentualny dłuższy wypoczynek. Warto mieć na uwadze, że czasami najzwyczajniej w świecie brakuje siły lub chęci na dalszą jazdę. Wtedy lepiej mieć możliwość zatrzymania się. Przymus jazdy, mimo braku motywacji nie jest ani przyjemny, ani korzystny dla zdrowia w rozumieniu fizycznym i psychicznym. W planowaniu wyprawy pomogą Ci aplikacje i bikepackingowe strony internetowe. Warto zapoznać się ze stroną komoot.com lub bikepacking.com

Bikepacking co zabrać? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ w dużej mierze jest to kwestia indywidualna. Ekwipunek należy dopasować do planu naszej wyprawy. Są jednak pewne założenia, które znacznie ułatwiają pakowanie. Należy więc zadać sobie następujące pytania:

jak długi będzie cały wyjazd? Inaczej pakujemy się na wyprawę weekendową a inaczej na tygodniową;

gdzie jedziemy? Inne rzeczy pakuje się na wyjazd w góry a inne nad morze;

jaka jest prognoza pogody na czas wyjazdu? Co prawda prognozowana pogoda może znacząco różnić się od realnej, jednak należy mieć jakiekolwiek założenia;

gdzie będziemy nocować? Czy mamy zamiar spać w pensjonacie lub wynajętym domku, w namiocie czy pod chmurką?

co będziemy jeść? Czy decydujemy się na jedzenie w restauracjach i barach czy na samodzielne gotowanie?

Hasłem, znanym bikepackerom bardzo dobrze, jest optymalizacja. Pakując się na wyjazd, należy przygotować się tak, aby w bagażu znalazło się wszystko, co może być nam na wyprawie potrzebne. Należy jednak pamiętać, aby nie zabierać ze sobą nadprogramowego ciężaru. Nie pakujemy nic, co "być może się przyda". Każdy dodatkowy kilogram wpływa na komfort jazdy, a często też na przesunięcie środka ciężkości. Aby zapewnić sobie komfort jazdy, należy wziąć ze sobą tylko to, czego naprawdę potrzebujemy. Warto więc przygotować sobie listę, w której uwzględnimy: sprzęt do spania, odzież, niezbędne akcesoria oraz pozostałe wyposażenie. O szczegółach wszystkich wymienionych grup przeczytasz w poniższej części poradnika.

W zależności od tego, w jakich warunkach zamierzamy spać, można przygotować sobie samodzielny zestaw noclegowy. Jego podstawą jest schronienie, czyli w zależności od wyboru:

namiot, który powinien być składany a nie tak jak większość współczesnych namiotów, rzucany. Rozkładane w kilka sekund namioty są super, ale zajmują zbyt dużo miejsca. Składają się w wielki okrąg, dlatego nie nadają się na wyjazd bikepackingowy;

tarp, czyli tak zwana płachta biwakowa. Zapewnia schronienie przed deszczem, słońcem i opadającymi liśćmi. Można rozwiesić go pomiędzy drzewami i spać pod nim jak pod daszkiem;

hamak, który rozwiesza się pomiędzy dwoma stabilnymi elementami. W dobrych sklepach turystycznych znaleźć można obecnie hamaki z moskitierą, dzięki którym nie trzeba obawiać się komarów i innych owadów.

Wszystkie wymienione wyżej opcje wymagają zabrania ze sobą śpiwora. Namiot i tarp to rozwiązania, do których konieczne jest także zabranie ze sobą maty do spania. Oczywiście, miłośnicy survivalu zamiast maty, budują sobie łoże z gałęzi, jednak dbając o komfort snu, lepiej wziąć ze sobą choćby cienką karimatę.

Kwestia odzieży jest w tym przypadku niezwykle indywidualna. Zależy bowiem od konkretnych upodobań, prognozy pogody oraz długości trwania wyjazdu. Możemy jednak uczulić Cię na zabranie podstawowych elementów garderoby, do których należą między innymi:

skarpetki. W dużej ilości. Najlepiej postawić na specjalne skarpety do jazdy na rowerze. Mogą być wykonane z wełny merino lub z wysokiej jakości tkanin syntetycznych;

wygodna bielizna termoaktywna. Jest to pojęcie dość szerokie, ponieważ w jej skład mogą wchodzić w zależności od potrzeb: majtki a w przypadku kobiet również biustonosz oraz kalesony i koszulka z krótkim lub długim rękawem;

koszulka rowerowa z krótkim rękawem,

koszulka rowerowa z długim rękawem,

polar,

softshell,

kurtka przeciwdeszczowa,

lekka kurtka puchowa,

krótkie legginsy rowerowe,

długie legginsy rowerowe,

krótkie spodenki rowerowe,

czapka,

komin,

rękawiczki,

piżama,

wygodne buty sportowe.

Aby wyjazd był nie tylko komfortowy, ale i bezpieczny, należy zadbać o kilka niezbędnych elementów. Należą do nich między innymi:

zestaw naprawczy, w którego skład wchodzi zapasowa dętka, łatki, klej, łyżki do opon, spinka do łańcucha;

multitool, czyli kilka narzędzi w jednym;

srebrna taśma klejąca, którą na szybko naprawić można wiele rzeczy, między innymi dziurę w ubraniu, urwany pasek i inne uszkodzenia mechaniczne;

pompka rowerowa,

zapięcie do roweru,

kask rowerowy,

okulary rowerowe,

oświetlenie rowerowe,

latarka czołówka, dzięki której bezpiecznie będziesz mógł/mogła poruszać się po zmroku;

powerbank.

Poza wymienionymi wyżej akcesoriami, należy zadbać także o higienę i zdrowie. W tym celu niezbędne jest zabranie następujących produktów:

apteczka, w której należy mieć różnej wielkości plastry, gazy, opatrunki, bandaże, płyn odkażający, leki stałe, leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe oraz folię NRC;

ręcznik szybkoschnący,

szczoteczka i pasta do mycia zębów,

żel do mycia ciała,

szampon,

papier toaletowy,

krem przeciwsłoneczny,

krem na otarcia, które podczas jazdy na rowerze przydarzają się stosunkowo często,

spray na komary i kleszcze,

bidon na wodę,

prowiant, w którego skład mogą wchodzić dania liofilizowane, dania instant oraz wartościowe przekąski w postaci batonów energetycznych oraz żeli. Oczywiście prowiant można uzupełniać na bieżąco, w mijanych po drodze sklepach spożywczych, jednak warto zadbać o produkty, których nie dostanie się wszędzie. Należą do nich między innymi żele energetyczne, batony oraz liofilizaty. Danie liofilizowane to jedzenie pozbawione wody nawet do 95%. Aby nadawało się do spożycia, należy zalać je wrzątkiem i odczekać chwilę;

kuchenka turystyczna,

kartusz z gazem,

kompaktowe naczynia turystyczne.