Wyprawa na kajaki z dzieckiem – po pierwsze zaplanuj trasę
Na spływ kajakowy można zabrać nawet małe dzieci, ale zawsze będzie to duże wyzwanie logistyczne. Dorośli doskonale zdają sobie sprawę, że nie można po prostu zawrócić na rzece, gdy ma się dość – maluchy do drugiego-trzeciego roku życia mogą mieć z tym problem. Dlatego najlepiej zabrać dziecko na kajaki, gdy skończony ono czwarty rok życia. Podczas długich tras najlepiej radzą sobie dzieci w wieku 7+, ale nie jest to regułą. Wszystko zależy od charakteru i temperamentu dziecka.
Jeśli jesteśmy pewni, że nasze dziecko chce nauczyć się pływać kajakiem, na początek wybierzmy łatwą i krótką trasę. Nie powinna być dłuższa niż kilka kilometrów, tak aby dało się ją skończyć w maksymalnie trzy godziny (kajaki z dzieckiem zajmują nieco dłużej, więc i kilometraż nie może być zbyt wymagający). Nie poleca się pływania kajakiem po jeziorze z dzieckiem, ponieważ jest to mocno męczące, a nasza pociecha może się zniechęcić do wiosłowania. Natomiast płynąc z nurtem rzeki będzie odczuwała przede wszystkim przyjemność – a jeśli się zmęczy, to nie staniecie w miejscu, co dla dziecka może oznaczać… nudę. A kajaki powinny przede wszystkim dawać rozrywkę tak, aby dziecko miało możliwość zarażenia się pasją pływania.
Trasa na kajaki z dzieckiem:
- nie może być trudna – wybierz rzekę, która ma łagodny nurt,
- musi mieć kilka punktów, w których można zrezygnować z dalszego spływu (na wszelki wypadek),
- nie powinna mieć przeszkód w nurcie, to jest powalonych drzew i wszystkiego, co może doprowadzić do wywrotki.
W związku z ostatnim punktem odpuść trasy biegnące przez rezerwaty. Dziecko zawsze powinno płynąć w kajaku z osobą dorosłą – nigdy samo w kajaku jednoosobowym!