Jak wybrać spodnie na rower zimą?
Kolejny istotny element przy wyborze spodni, na który warto zwrócić uwagę, to opcja z szelkami lub bez. Nie ma tu co owijać w bawełnę, polecam tylko spodnie z szelkami – z jednym małym wyjątkiem, o którym za chwilę. O co chodzi z szelkami? W lato odpowiadają za odprowadzanie potu, jednak zimą dochodzi ochrona cieplna odcinka lędźwiowego kręgosłupa, a co za tym idzie, szelki w spodniach wraz z materiałem chronią okolice nerek przed przewianiem i wychłodzeniem. Dlatego nawet jeżeli latem jeździsz bez szelek, to na zimę może warto się z nimi zaprzyjaźnić.
A jaki jest wyjątek? Bądźmy praktyczni i uwzględnijmy potrzeby kobiet, dla których oczywiście jest jeszcze jedna kwestia dotycząca spodni, mianowicie komfort przy szybkim odejściu “na stronę”. W lato, będąc kobietą i mając spodnie z szelkami, rozebranie się nie jest aż tak problematyczne, jak w zimę, gdzie temperatury już nie są tak sprzyjające. Tutaj godnym polecenia rozwiązaniem mogą się okazać spodnie QUICK-ZIP, dzięki którym problem szelek znika. Natomiast bez szelek dobrym wyborem będą te z wkładką żelową (spodnie roadracing).
Ciekawymi modelami będą jeszcze te spełniające najwyższą normę widoczności EN1150 czyli:
Spodnie na rower RC500 zgodne z EN1150 – opcja bez szelek,
Spodnie na rower RC500 zgodne z EN1150 – opcja z szelkami.
Ci, którzy przede wszystkich chcą się chronić przed zmoknięciem, powinni rozważyć modele spodenek krótkich, jako ochrona najważniejszej części nóg lub spodnie długie bez wkładki.