Trening na 10 km 40 minut – plan na trening 3- 4 razy w tygodniu
Zastanawiasz się, co zrobić, by zejść poniżej 40 minut na dziesięciokilometrowym odcinku? Poniżej przedstawiamy rozwiązanie, którym jest propozycja planu treningowego skupionego właśnie na tym celu. Plan, w zależności od Twojego doświadczenia biegowego i dostępnego czasu na przygotowanie, może obejmować 6, 8, 10 tygodni, a nawet więcej. Musisz dopasować go do własnych potrzeb i możliwości. W naszej propozycji okres treningowy trwa 6 tygodni, po 4 lub 3 razy w tygodniu i skierowany jest do osób, które są na średniozaawansowanym poziomie jeśli chodzi o bieganie. Jeśli otarłeś się już o wynik 43-42 minut, może to być dla Ciebie strzał w dziesiątkę.
Każdy trening rozpoczynaj ćwiczeniami doskonalącymi technikę. Warto też wykonać kilkuminutowy trucht dla lepszego przygotowania ciała. Z kolei na koniec treningu nie zapomnij o stretchingu, czyli rozciąganiu. To bardzo ważne dla zwiększenia elastyczności mięśni i zapobiegania ich przykurczom.
W pierwszych tygodniach staraj się przyzwyczaić ciało do wzmożonego wysiłku. Powstrzymaj się od chęci wrzucenia najwyższego biegu od początku – obierz takie tempo, by nie zrobić sobie krzywdy. Warto podejść do tego świadomie i odpowiedzialnie.
Trening składa się z różnych elementów: są to interwały, krótsze spokojne przebieżki i długie wybiegania 10-15 kilometrów, w poszczególnych z nich stosuje się także różne poziomy tempa – wolniejsze od docelowego i szybsze od docelowego. Przykładowy rozkład może prezentować się na początku następująco: interwały 7x1 km w tempie około 4:30 min/km + dłuższe wybieganie 10 km wolniejszym tempem + interwały 15x200 m w tempie około 45 sekund + dłuższe wybieganie 15 km w wolniejszym tempie 5 min/km. Wraz z upływem tygodni możesz podnosić tygodniowy kilometraż i dowolnie modyfikować rozkład interwałów. Na przykład w czwartym tygodniu może wyglądać to następująco: 4x2 km w tempie 4 min/km + interwały 10x300 m w tempie 1 minuta na km z minutowymi przerwami między jednostkami + dłuższe wybieganie 15 km w tempie 5,45 min/km.
Ciekawym elementem może być też dołączenie odcinków z przewyższeniami – to pozwoli na większy pułap tlenowy. Złamanie progu 40 minut jest sporym wyzwaniem i wymaga trochę czasu, by móc się pochwalić takim sukcesem. Pamiętaj także, że regeneracja jest bardzo ważna w całym procesie – masz na nią 3 dni tygodniowo. Może przybrać formę wizyty na basenie czy jazdy na rowerze.