Czy można ćwiczyć dosiad bez wsiadania na konia?
Jak najbardziej! Ćwiczenie dosiadu zaczyna się od dokładnej analizy własnej postawy. Zanim wsiądziesz na konia, warto przyjrzeć się swojej sylwetce na ziemi, zobaczyć jakie ograniczenia ma Twoje ciało. Wady postawy nie uniemożliwiają jazdy, natomiast zauważone powinny zachęcić do ćwiczeń uzupełniających, które rozwiążą istniejące problemy. Jazda konna ma mnóstwo zalet, a jedną z nich jest to, że pomaga m.in. osobom, które mają tendencję do “kurczenia” swojej sylwetki poprzez nieprawidłową postawę ciała.
Nieustająca walka z garbieniem się? Jeśli to typowa postawa ciała, to tak będzie wyglądała sylwetka jeźdźca kiedy już znajdzie się w siodle. „Pięta w dół” – zmora jeźdźców, którzy mają skrócony mięsień brzuchaty łydki. Możesz sprawdzić, zrób przysiad ze stopami opartymi o podłoże, jeśli w końcowej fazie pięty unoszą się do góry świadczy to o skróconym mięśniu. W tej sytuacji utrzymanie „pięty w dół” jest fizycznie niemożliwe, a próby utrzymania pozycji prowadzić może do kontuzji. Równomierne rozkładanie ciężaru ciała jest równie istotne. Jeśli krzywo stoisz na ziemi, równomierne ciężaru ciała na koniu może stanowić problem.