Smarowanie sanek na śnieg. Jak przygotować płozy na zimę?

Jeśli masz sanki z zeszłego sezonu, pozostaje mieć nadzieję, że prawidłowo je przechowywałeś. Dobrze je wyczyścić, a elementy metalowe posmarować środkiem przeciwko rdzy. Będzie on świetnie zabezpieczał metal przed brudem i kurzem. Jeśli to właśnie zrobiłeś, to pierwszą czynnością podczas przygotowywania sanek na zimę będzie starcie tego preparatu.

Następnie warto delikatnym środkiem czyszczącym przetrzeć całe sanki, aby mieć pewność, że usuniesz z nich zabrudzenia. Jeśli czyścisz w ten sposób elementy drewniane, pozostaw je do całkowitego obeschnięcia w ciepłym miejscu, ale nie blisko źródła ciepła. 

Elementy drewniane i metalowe warto potraktować papierem ściernym lub szlifierką. W ten sposób wyrównasz wszystkie nierówności, które mogą być na przykład skutkami uderzeń. Ten moment warto wykorzystać do sprawdzenia, czy na sankach nie ma śladów uszkodzeń. Następnie spolerowane drewno pomaluj impregnatem i zostaw do wyschnięcia. Metal możesz potraktować środkami zabezpieczającymi przed rdzą, które mają długotrwałe działanie.

Przede wszystkim zadbaj o to, aby sanki drewniane były przechowywane w odpowiednich warunkach – powinno to być suche pomieszczenie. W ten sposób możesz wykorzystywać je przez lata, bo będą w dobrej kondycji. Do przechowywania możesz używać piwnicy, strychu albo jakiegokolwiek innego pomieszczenia gospodarczego, które jest suche i zabezpieczone przed deszczem czy śniegiem.

Po czasie jazdy warto sanki otrzepać z resztek śniegu i wytrzeć miękką szmatką do sucha. Następnie wystarczy przechować je w ciepłym miejscu do kolejnego użytku. Zwróć uwagę, czy nie ma na nich uszkodzeń, zwłaszcza jeśli dziecko zjeżdżało cały dzień z górki. Ewentualne ubytki staraj się naprawiać, a jeśli to konieczne, zetrzyj papierem ściernym miejsca, które tego potrzebują. Jeżeli sanki z oparciem mają wbudowany śpiwór, osusz go dokładnie.

Wiesz już, że smarowanie sanek to opcja na przyspieszenie ich zjazdów. Warto tutaj dodać, że w przypadku drewnianych akcesoriów można obić płozy metalem. W ten sposób będą lepiej poruszać się po śniegu. Czym smarować sanki, aby szybciej jeździły? W wersji domowej dobrym wyborem będzie wosk ze świecy – wystarczy natrzeć nim płozy. Bardziej profesjonalny będzie wosk do nart. Takie smary i narzędzia do serwisu nart można znaleźć w sklepach sportowych.

Jednym ze sposobów przyspieszania zjazdów na sankach jest ostrzenie płoz. Warto jednak uważać z tą czynnością. Przede wszystkim ostre płozy są niebezpieczeństwem dla samego dziecka, a także jego otoczenia. Mogą powodować bolesne urazy, stąd też, zamiast wykorzystywać tę metodę, warto po prostu... znaleźć bardziej stromą górkę!

Smarowanie sanek może być przydatne zarówno w przypadku konserwacji, jak i przyspieszania tempa jazdy. Warto tylko pamiętać o bezpieczeństwie. Jeśli dziecko często zjeżdża z górek, pomyśl o zakupie kasku, który uchroni jego głowę przed urazem.