TOP 10 PODRÓŻNIKA, CZYLI CO ZABRAĆ W PODRÓŻ DO AZJI?

Ze wszystkiego, o czym warto pamiętać przed wyjazdem do Tajlandii, najważniejsze jest własne zdrowie. Według MSZ (Ministerstwa Spraw Zagranicznych), w Tajlandii nie występują obecnie szczególne zagrożenia sanitarno-epidemiologiczne i nie są niezbędne specjalne szczepienia. W dużych miastach istnieje ryzyko zarażenia dengą – chorobą tropikalną przenoszoną przez komary, przeciwko której nie ma szczepionki. Aby się przed nią uchronić należy stosować środki przeciw owadom, które najlepiej jest kupić na miejscu, w aptece. Nie warto kupować środków ochronnych w Polsce, komary tropikalne mogą się z takiej ochrony co najwyżej pośmiać. ???? Zalecane szczepienia dla podróżujących do Tajlandii to te przeciwko: durowi brzusznemu, tężcowi, błonicy i wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B. Decyzja o odbyciu szczepień przed podróżą jest indywidualnym wyborem każdego z nas. W Internecie można znaleźć wiele porad i wskazówek na ten temat.

Nie trzeba brać ze sobą dużo ubrań. Wiele hosteli oferuje usługę prania, a koszt to z reguły 30 bahtów. Ubrania można też kupić, np. na targach w Bangkoku, Chang Mai czy na wyspach. Ważne jest aby zabrać ze sobą coś ciepłego. W autokarach i na promach klimatyzacja jest nadużywana i szybko można zmarznąć. Również w pociągach przy otwartych oknach strasznie nas przewiało. W takich sytuacjach ciepła bluza i skarpetki były wybawieniem. Przyda się również czapka z daszkiem, która będzie chroniła nas przed słońcem. Do plecaka zapakowałam również dwa ręczniki szybkoschnące, kostium kąpielowy oraz maskę pływacką

Telefon, a w telefonie takie aplikacje jak sygic czyli mapy offline, które przydały nam się bardzo w drodze do hosteli, na dworce i inne atrakcje, booking.com, który umożliwia wyznaczenie trasy do hostelu łącząc się z Sygicem lub googlemaps oraz skype, aby mieć kontakt ze światem. Dobrze wziąć też powerbank, przydaje się gdy cały dzień zwiedzamy lub jedziemy pociągiem.

1,1 zł to 10 bahtów. Trudno jest wymienić polskie złotówki bezpośrednio na bahty, a już na pewno się to nie opłaca, dlatego lepiej je wymienić w kraju na euro lub dolary amerykańskie, a w Tajlandii wymienić na bahty. Niewielka gotówka w kieszeni zawsze się przyda. Szczególnie, jeśli planujemy poruszać się płatnymi środkami transportu dostępnymi w Tajlandii.

Pakujemy leki, które bierzemy na co dzień, plus takie, które mogą nam się przydać w przypadku przeziębienia (po spotkaniu z tajską klimatyzacją) oraz przy pierwszych kontaktach z tajską kuchnią i zmianą flory bakteryjnej (biegunka, wymioty). Służba zdrowia w Tajlandii stoi na wysokim poziomie, w razie skaleczeń czy zadrapań gazy, bandaże i wodę utlenioną kupimy w aptekach.

Należy pamiętać, że dowód osobisty poza Unią Europejską nie ma większego znaczenia. Jedynym dokumentem potwierdzającym naszą tożsamość jest paszport. Dlatego trzeba go zawsze chować w bezpiecznym miejscu. Dobrym rozwiązaniem jest zrobienie paru kopii i pochowanie ich w różnych częściach plecaka oraz wysłanie sobie jednej na maila aby zawsze mieć do niej dostęp. W razie zgubienia/kradzieży posiadanie kopii usprawnia wyrobienie nowego dokumentu w ambasadzie RP w Bangkoku. Dodatkowo powinnyśmy posiadać wydrukowane karty pokładowe (chyba, że posiadamy aplikacje linii, którymi lecimy, ale należy sprawdzić czy dana linia respektuje mobilne karty pokładowe na danej trasie) oraz wydrukowane potwierdzenia rezerwacji hotelowych, wykupionych wycieczek itd. Przed wylądowaniem dostaniemy do wypełnienia formularz, który musimy oddać przy kontroli paszportowej. Informacje, których chce od nas tajski rząd to m.in.: zawód, cel wizyty, adres w Tajlandii (podajemy adres pierwszego noclegu), numer lotu i długość pobytu.

Nie warto sprawdzać prognozy dziennej, bo okaże się, że codziennie pada i jest brzydko, co jest nieprawdą. Pada, ale często po parę minut czy w nocy, lepiej jest spojrzeć na opady miesięczne.

Nie ma co się oszukiwać, Tajlandia jest rajem turystycznym, do którego przybywa rocznie miliony turystów, ale jest też pełna zagrożeń, o których jeszcze Wam opowiem. Dlatego ubezpieczenie jest absolutnym MUST HAVE. Najważniejszą rzeczą na jaką trzeba zwrócić uwagę, wybierając ubezpieczenie jest kwota na którą jesteśmy ubezpieczeni od kosztów leczenia (KL) i następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Następnie czytając regulamin ważne jest aby uzyskać informacje:

1) Czy w momencie gdy trafimy do lekarza/ szpitala musimy zapłacić za usługi medyczne z własnych środków, a firma odda nam pieniądze po powrocie na podstawie paragonów/ rachunków, czy pomoc zostanie nam udzielona bez zapłaty na podstawie potwierdzenia ubezpieczenia

2) Co dokładnie obejmuje ubezpieczenie, a czego nie i czy odpowiada to charakterowi planowanego wyjazdu. Jeśli zamierzamy uprawiać sporty, np. nurkować, surfować to czy jest to objęte ubezpieczeniem

3) W jaki sposób działać gdy nam się coś stanie aby dostać odszkodowanie

A jaki jest twój podróżniczy niezbędnik? Podziel się  nim z nami!