Biwakować pod namiotem można również zimą. Co zabrać ze sobą na zimowy biwak? Jakimi prawami rządzi się biwak zimowy? Sprawdź!
Biwak w lesie lub w górach wymaga bardzo dużej wiedzy z zakresu bushcraftu. Jest to przedsięwzięcie wymagające nawet w samym środku lata. Nie brakuje jednak osób, którzy preferują spanie pod namiotem również w trakcie mroźnej zimy. Wtedy wyzwanie staje się jeszcze większe. Co ze sobą zabrać na pierwszy biwak? Jak przetrwać zimną noc w namiocie? Tego dowiesz się z naszego poradnika!
Przygotowania do bushcraftu zimą należy rozpocząć od sporządzenia listy potrzebnych rzeczy. Tych jest naprawdę sporo. Aby się w tym nie pogubić, warto uporządkować je w pomniejsze kategorie. Już na samym początku postanowiliśmy nieco ułatwić Wam zadanie i opisać podstawowe rzeczy z najważniejszych kategorii. Co zabrać na zimowy biwak?
Pierwszą kategorią, nad którą należy się pochylić, jest sprzęt do noclegu. Obejmuje on wszystkie akcesoria, które w ogóle pozwolą nam spędzić zimową noc w terenie. Ich zadaniem jest zapewnienie biwakującym jak najwyższego komfortu termicznego i izolacji od zimnego podłoża. Które rzeczy z tej kategorii są absolutną podstawą podczas biwaku zimą?
1. Namiot. To pierwsze i podstawowe, co powinniśmy mieć ze sobą. Oczywiście mowa o modelu przeznaczonym do nocowania w niskich temperaturach. Powinien on charakteryzować się solidną konstrukcją, odpornością na silny wiatr oraz dobrą wentylacją. Dodatkową, ale nieobowiązkową opcją może być wyposażenie w fartuchy śnieżne.
2. Śpiwór. Kolejny niezwykle istotny element ekwipunku. To właśnie jego zadaniem jest zapewniać nam komfort cieplny podczas mroźnych nocy. Wybrany przez nas model powinien być przeznaczony na niskie temperatury. W idealnym scenariuszu warto postawić na dobry śpiwór puchowy z komfortem przynajmniej od 5 do 10 stopni niższym od temperatury, której się spodziewamy. Powinien on skutecznie nas ogrzać.
3. Mata izolacyjna. W zimowych warunkach odpowiednia izolacja od podłoża urasta do rangi priorytetu. Z tego powodu na wybór karimaty zdecydowanie powinniśmy poświęcić chwilę czasu. Najlepiej, aby materac był wyposażony w dwie warstwy: samopompującą (dla naszego komfortu) oraz piankową (dla lepszej izolacji termicznej).
4. Koc termiczny. Może się on przydać podczas szczególnie mroźnych nocy. Nie mówimy tutaj jednak o kocu w dosłownym rozumieniu tego słowa. Ten zajmowałby zdecydowanie za dużo miejsca. Chodzi o cienką, lekką folię NRC. Dodatkowo zabezpieczy nas ona przed utratą ciepła, hipotermią i odmrożeniami, kiedy warunki będą naprawdę wymagające.
5. Pokrowiec na śpiwór. Ten element wyposażenia można potraktować jako opcjonalny dodatek podczas snu. Każdy śpiwór wyposażony jest w pokrowiec, ale niektóre z nich można wykorzystać jako dodatkową warstwę służącą do przykrycia się. Można wykorzystać go w nocy w celu ochrony przed wiatrem oraz zimnem.
Sam sprzęt do noclegu w niczym nie pomoże, jeżeli nie jesteśmy odpowiednio ubrani. Drugą niezwykle istotną kategorią jest więc odzież i akcesoria. Biwakowanie zimą wymaga bardzo dobrego przygotowania pod tym kątem. Zadaniem ubrań jest zabezpieczyć nas przed zimnem, wilgocią, a także zachować komfort podczas wykonywania różnych aktywności. Co spakować na biwak zimowy?
1. Bielizna termiczna. To pierwsza i podstawowa warstwa ubrań, na którą powinniśmy zwrócić uwagę. Do tej kategorii można zaliczyć między innymi majtki oraz podkoszulek. Nie może być to jednak zwykła bielizna, której używamy na co dzień. Podczas zimnej nocy konieczna jest odzież z konkretnymi właściwościami. Musi ona odprowadzać wilgoć, utrzymywać ciepło i zapewniać maksymalną wygodę.
2. Kurtka puchowa. Podczas zimowego biwaku pełni ona co najmniej dwie role. Po pierwsze, to właśnie w niej możemy wykonywać różne czynności w obozie. Po drugie, po prostu w niej śpimy. Warunki panujące o tej porze roku nie pozwalają na sen w bardziej swobodnym ubraniu. Kurtka z puchem powinna być wytrzymała, dobrze dopasowana, ale też lekka i kompresyjna, aby nie zajmowała zbyt dużo miejsca w bagażu.
3. Spodnie softshellowe. Niezwykle ważna jest również ochrona nóg przed mrozem i zimnem. I tutaj mamy do wyboru dwie opcje. Można postawić na spodnie narciarskie lub modele softshellowe. Zarówno jedne, jak i drugie skutecznie chronią przed zimnem, wiatrem i wilgocią. Dodatkowo warto, aby posiadana para miała wzmocnienia w miejscach narażonych na przetarcia.
4. Czapka i rękawiczki. Głowa oraz ręce to bardzo newralgiczne miejsca pod kątem utraty ciepła. Obowiązkowo należy je skutecznie zabezpieczyć. Dobrym pomysłem będzie wyposażenie się w czapkę z wełny merino lub syntetycznego materiału. Do tego warto dorzucić dwie pary rękawic: cienkie i grube. Obie pary powinny być wodoodporne.
5. Skarpety. Przed przenikającym chłodem należy również zabezpieczyć stopy. To możemy zrobić, zabierając ze sobą na wypad do lasu solidną parę skarpet zimowych. Muszą być one grube i dobrze izolujące. Najlepiej ze swoim zadaniem poradzą sobie skarpety wełniane lub z mieszanki syntetycznej o wysokiej oddychalności. To powinno nam pozwolić na komfortowy sen.
Biwak w lesie zimą wymaga również szczególnego podejścia do kwestii odżywiania. W warunkach zimowych organizm potrzebuje zdecydowanie więcej kalorii niż normalnie. Przede wszystkim powinniśmy się skupić na przygotowywaniu potraw na ciepło, które pomogą nam się rozgrzać. Do tego zadania potrzebny nam będzie cały system do gotowania. Jaki?
1. Kuchenka turystyczna na paliwo stałe lub gaz. Kuchenka turystyczna to absolutnie obowiązkowy element wyposażenia podczas zimowych biwaków. Dzięki niej mamy możliwość przygotować sobie ciepły posiłek i nieco rozgrzać. Jaki model wybrać? Przede wszystkim stabilny i odporny na silny wiatr, który dodatkowo działa sprawnie nawet w niskich temperaturach.
2. Zapas paliwa. Co oczywiste, aby móc korzystać z kuchenki potrzebne jest paliwo. Te trzeba zorganizować jeszcze przed zimową wyprawą na szlak. Rodzaj paliwa jest zależny od typu posiadanego przez nas sprzętu. Mogą być to butle z gazem izobutanowym lub palniki na paliwo płynne. Najważniejsze, aby były one dostosowane do ekstremalnych warunków.
3. Menażki i termos turystyczny. Przyrządzenie posiłku w polowych warunkach wymaga również zabrania ze sobą naczyń, w których można to zrobić. Oczywiście ekwipunek obozowy jest bardzo ograniczony, więc nie ma miejsca na zabieranie garnków. Do gotowania wystarczą niewielkie menażki, które można ukryć gdzieś w plecaku. Oprócz tego warto posiadać termos, który utrzyma wysoką temperaturę napoju przez wiele godzin.
4. Bidon. Panuje błędne przekonanie, że nawadnianie ma znaczenie jedynie podczas wysokich temperatur. W rzeczywistości człowiek traci wodę w każdych warunkach – w mrozie również. Z tego powodu warto zadbać o ten aspekt, zabierając ze sobą bidon. Ważne jednak, aby posiadał on osłonę termiczną, która zapobiegnie zamarzaniu wody.
5. Sztućce. Przygotowany posiłek trzeba czymś zjeść. Ostatnim elementem wyposażenia w kategorii sprzętu do posiłków powinien być też więc zestaw sztućców. Widelec, łyżkę i nożyk bardzo często można znaleźć w postaci składanego multitoola. Takie rozwiązanie pozwoli nam zminimalizować ilość zajmowanego miejsca, a jednocześnie zapewni nam wszystko, czego potrzebujemy.
Jednym z największych wyzwań podczas zimowego biwakowania jest przygotowanie obozu. Ze względu na trudne warunki pogodowe, trzeba do tego podejść nieco inaczej, niż byśmy to robili latem. Aby w pełni zabezpieczyć się przed niebezpieczeństwami i chłodem, warto zastosować się do kilku ważnych zasad. W jaki sposób podejść do tego umiejętnie?
Podczas wyboru miejsca na rozłożenie namiotu przede wszystkim powinniśmy się kierować zapewnieniem sobie bezpieczeństwa. Jeżeli biwakujemy w górach, należy unikać obszarów znajdujących się blisko urwisk, stromych zboczy oraz żlebów. Trzeba pamiętać, że są one narażone na schodzenie lawin. Nieco inaczej wygląda przygotowanie do rozbijania obozu w lesie.
W tym przypadku należy zwracać uwagę na martwe, wiszące gałęzie, które mogą spaść przy mocniejszym wietrze. Wybrane przez nas schronienie musi być również dobrze osłonięte od wiatru. Warto jednak wiedzieć, że zagłębienia terenu nie są dobrym miejscem na obóz. To właśnie w nich gromadzi się najwięcej zimnego powietrza.
Niektórzy decydują się na nocleg u podnóża góry. Wtedy szczególną uwagę warto zwrócić na nachylenie zbocza. W idealnym scenariuszu powinno wynosić ono mniej niż 20 stopni. To zminimalizuje ryzyko lawin. Przygotowując grunt pod namiot, należy go oczyścić ze śniegu, najlepiej za pomocą łopaty. Jeśli nie mamy do dyspozycji takiego sprzętu, wystarczy ubić śnieg, aby stworzyć stabilne podłoże.
Po znalezieniu odpowiednio zabezpieczonego miejsca można przejść do rozstawiania namiotu. Do mocowania należy używać przedmiotów, które da się zakopać lub zaklinować. Mogą to być na przykład: narty, kijki, czekan lub duży kamień. Warto przywiązać do nich linki odciągowe, a następnie umocować w śniegu, przykryć i ubić, aby zadbać o stabilność konstrukcji. Gdy namiot już stoi, powinniśmy wejść do środka i ubić podłogę. Gdy śnieg zamarznie, wyczuwalna będzie każda nierówność.
Podczas rozstawiania namiotu obowiązkowo należy uwzględnić kierunek wiatru. Węższa część namiotu powinna być ustawiona przodem do nadchodzących podmuchów. W ten sposób zmniejszymy opór aerodynamiczny. Wejście musi znajdować się bokiem do wiatru. Dzięki temu nie będą się tam gromadzić zaspy. Ważne jest także mocne naciągnięcie ścianek namiotu. Pozwoli to konstrukcji lepiej opierać się podmuchom wiatru.
A co zrobić w sytuacji, kiedy spodziewamy się naprawdę silnych podmuchów? Rozwiązań jest co najmniej kilka. Pierwszym, co należy zrobić, jest znalezienie naturalnej osłony – gęstych drzew lub skalnych występów. Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja, kiedy nocujemy na otwartym terenie. Jednak i tutaj można coś zaradzić.
Dobrym pomysłem jest zbudowanie murku ze śniegu, który ochroni namiot przed silnym wiatrem. Taka konstrukcja powinna mieć około metra wysokości i znajdować się mniej więcej jeden metr od namiotu. Wtedy śnieg nie będzie się na niego osypywał. Jeżeli w nocy pada intensywny śnieg, warto regularnie uderzać w ścianki namiotu, aby pozbyć się jego nadmiaru.
Spędzenie nocy namiocie w samym środku zimy to naprawdę duże wyzwanie. Osoby, które nie miały jeszcze okazji biwakować o tej porze roku, mogą nie zdawać sobie sprawy, jakich dokładnie warunków się spodziewać. Zanim zdecydujemy się na taki nocleg, warto zapoznać się z podstawowymi informacji na temat spania w namiocie zimą. Nie dla każdego muszą być one oczywiste.
Przede wszystkim należy zdawać sobie sprawę, że namiot sam w sobie nie zapewnia dodatkowego ciepła. Jego głównymi zadaniami jest ochrona przed wiatrem oraz opadami śniegu. Temperatura wewnątrz będzie jednak podobna do tej na zewnątrz. Za zapewnienie nam komfortu cieplnego podczas nocy odpowiadają śpiwór oraz dodatkowe warstwy izolacyjne.
Bardzo ważną cechą namiotu podczas nocowania w takich warunkach jest wentylacja. Bez niej para wodna wydzielana podczas snu będzie osadzać się na wewnętrznych ściankach tropiku. W połączeniu z niskimi temperaturami spowoduje to kondensację i powstawanie szronu. Z tego powodu namiot przeznaczony do używania zimą musi być wyposażony w bardzo dobrą wentylację.
Duże znaczenie w kontekście warunków panujących w namiocie ma także jego rozmiar. Spanie w zbyt ciasnym modelu może sprawić, że każdy ruch zakończy się dotknięciem wilgotnej ścianki. A to z kolei może prowadzić do przemoczenia śpiwora. Z tego powodu warto zapewnić sobie namiot, w którym będzie nieco więcej przestrzeni i pozwoli nam na swobodę ruchów.
Uwagę powinniśmy również zwrócić na odpowiednie napięcie tropiku. Powinien być on tak rozciągnięty, aby nie stykał się z wewnętrzną sypialnią namiotu. W innym wypadku wilgoć z niego może przechodzić na warstwę wewnętrzną. Trzeba także wiedzieć, że w zimę wodoodporność namiotu ma nieco mniejsze znaczenie. Śnieg nie topnieje, więc też wilgoć z zewnątrz nie przedostaje się do środka.
Jeżeli spodziewamy się bardzo trudnych warunków, warto zabrać ze sobą fartuchy śnieżne. Ich zadaniem jest ochrona przed nawiewaniem śniegu pod namiot. Nie są one jednak niezbędne podczas biwaków podczas łagodnej zimy. Dopiero w momencie, kiedy spanie w namiocie zimą stanie się naszym hobby, można zainwestować w bardziej zaawansowany sprzęt.
Spanie pod namiotem w zimie to naprawdę duże wyzwanie. Wymaga ono skrupulatnych przygotowań pod kątem zabieranego ekwipunku, a także wiedzy na temat bushcraftu. Jeżeli szukasz wysokiej jakości akcesoriów potrzebnych do przetrwania nocy zimą w lesie, większość z nich znajdziesz w ofercie Decathlon.
