Jak przygotować się do startu w zawodach na prawie 22 km?
Jednym z kroków milowych do osiągnięcia celu, jakim jest maratonu, jest przebiegnięcie półmaratonu. Wynosi on dokładnie połowę dystansu maratonu, czyli 21,0975 km. Przygotowanie do półmaratonu nie trwa kilka dni, jak mogłoby się niektórym wydawać. To miesiące regularnych i intensywnych treningów. To także pokonywanie coraz większych dystansów aż do osiągnięcia magicznego progu 21 kilometrów z hakiem. A to dopiero początek, bo potem zaczynają się treningi, w których 21km staje się normą.
Jak przygotować się do półmaratonu? Kluczem jest regularność. Zaczynamy treningi biegowe minimum sześć miesięcy przed startem. Nie są to tylko treningi związane z samym truchtaniem. Budowanie siły biegowej może odbywać się na siłowni albo w domu, jeśli posiadamy sprzęt do treningu siłowego. Samo bieganie powinno znaleźć się w naszym planie treningowym min. 4 razy w tygodniu.
Nie trzeba jednak biegać codziennie. Należy dać organizmowi czas na regenerację, inaczej doprowadzimy do urazów przeciążeniowych. Na początku biegamy 5 km co drugi dzień, a kiedy już osiągamy coraz lepszy czas i znika nam zadyszka, przechodzimy do biegania na 6 – 10 km. Potem już sukcesywnie zwiększamy kilometraż. Po każdym mocnym treningu należy sobie lekko odpuścić i kolejne bieganie wykonać w wersji lżejszej, tj, krótszej i spokojniejszym tempem.
Kluczowym elementem przygotowań jest także dieta biegacza. Warto ustalić ją z dietetykiem oraz trenerem personalnym, jeśli takiego posiadamy. W pozostałych przypadkach uważajmy, aby nasze posiłki dawały nam wszystkie niezbędne mikroelementy oraz odpowiedni zapas kalorii (nie za duży, ale i nie za mały, bo padniemy z wyczerpania).