Odkryj 8 najtrudniejszych i ekstremalnych ultramaratonów na świecie, w tym mordercze biegi przez Dolinę Śmierci i Maraton Piasków!
Bieganie stało się ostatnio bardzo popularne. Niektórzy uprawiają jogging w parkach, nie myśląc w ogóle o trudnych trasach. Inni idą dalej. Sport staje się dla nich źródłem adrenaliny i dopaminy, więc lubią testować swoje możliwości. Odpowiedzialne przekraczanie granic własnego ciała może być niezwykle stymulujące. Stąd coraz więcej wiernych fanów decyduje się na takie wyzwania jak ultramaraton. Jakie maratony stanowią największe wyzwanie?
Biegi wytrzymałościowe w trudnych warunkach kojarzą się ze sportami ekstremalnymi i wydają się niebezpieczne. Rzeczywiście – do tego typu biegów trzeba mieć szacunek. Przystąpienie do któregoś z przedstawionych poniżej maratonów bez odpowiedniej kondycji i zaprawy jest bardzo ryzykowne. Najlepiej sprawdzać się w trudnych warunkach biegowych stopniowo i pod okiem doświadczonego trenera.
Biegi takie jak ultramaraton zapewniają biegaczom okazję do sprawdzenia swojej wytrzymałości na naprawdę długich i wymagających dystansach. Dla wielu dodatkowym wyzwaniem, dającym upragniony dreszczyk emocji, są warunki pogodowe panujące na trasie. One też mogą dać w kość. Właśnie dlatego zaprawa jest kluczowa dla ukończenia biegów, o których przeczytasz poniżej.
Bieg odbywa się na biegunie północnym. Maraton to nie tylko pokonanie około 42 km, ale też zmierzenie się z ekstremalnymi temperaturami poniżej zera. Idea maratonu to nie bieganie po lądzie, a po zamarzniętej wodzie Oceanu Arktycznego. Aby ukończyć maraton, uczestnicy muszą pokonać dziesięć pętli wynoszących około 4,22 kilometra. Maraton przewiduje zawody indywidualne dla mężczyzn oraz kobiet, jak i zawody drużynowe – od trzech osób.
Co myślisz o przebiegnięciu ponad 42 kilometrów przez kontynent, na którym nikt nie chce mieszkać na stałe? Antarktyda od zawsze inspiruje podróżników i fanów najbardziej ekstremalnych wrażeń. Jeśli temperatury sięgające -20°C nie przeszkadzają Ci w bieganiu, być może jest to wyzwanie właśnie dla Ciebie. W tego typu biegach już sam start jest wielkim osiągnięciem. W trakcie maratonu biegaczom towarzyszą również silne wiatry katabatyczne, a całe wydarzenie odbywa się na wysokości 700 metrów, w głębi Antarktydy, gdzie nie spotkasz żadnego pingwina.
Dla osób, które preferują półmaratony, organizatorzy przygotowują trasę o długości 21 km.
Czy wiesz, że rząd Nepalu ogłosił nową wysokość Mount Everest? Obecnie wynosi ona 8848,86 m n.p.m., dlatego też organizatorzy Everest Marathon nazywają swoje przedsięwzięcie „Nowym najwyższym maratonem Mount Everest”. To maraton górski dla biegaczy ekstremalnych. Bieg, organizowany od 2003 roku, obejmuje wyjątkowo trudną trasę w Himalajach. Start wyścigu przypada tradycyjnie na rocznicę zdobycia w 1953 roku najwyższego szczytu świata przez himalaistów – Tenzinga Norgaya Sherpę i Edmunda Hillary’ego.
Biegacze z całego świata mogą wziąć udział w trasie obejmującej maraton na 42 km, bądź półmaraton na 21 km. Nie czujesz lęku? Zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy, muszą być przygotowani na przygodę, w której przewyższenia obejmują zarówno bieg w górę, jak i w dół.
To wyjątkowe wyzwanie rozgrywa się w Dolinie Śmierci w Kalifornii na wysokości ok. 2550 m n.p.m. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że bieg odbywa się w lipcu – gdy temperatury przekraczają 55°C. Na pokonanie trasy w ekstremalnych warunkach liczącej 217 km zawodnicy mają maksymalnie 48 godzin. Oczywiście takie warunki sprawiają, że zdecydowana większość uczestników nie dociera do mety. Udział w przedsięwzięciu, mogą wziąć najbardziej utalentowani maratończycy, którzy dodatkowo zostali wybrani spośród wszystkich zgłoszeń przez komisję.
Wyobraź sobie maraton, w którym możesz policzyć kroki – a dokładnie ponad 20 000 policzalnych kroków, na Wielkim Murze Chińskim. Uczestnicy chińskiego maratonu muszą zmierzyć się z odcinkami obejmującymi zarówno starsze, jak i odrestaurowane fragmenty Wielkiego Muru. Trasa wije się przez odosobnione i rzadko odwiedzane odcinki, które prowadzą do najbardziej malowniczych części, jednego ze współczesnych cudów świata i obejmuje kilka dystansów – pełny maraton, półmaraton, biegi na 10 km i 5 km.
Marathon des Sables odbywa się na Saharze, gdzie uczestnikom towarzyszą temperatury bliskie 50 stopni Celsjusza. Startujący mają do pokonania 230 kilometrów trasy, podczas której muszą nieść ze sobą cały sprzęt (m.in. buty do biegania na zmianę), a w tym żywność. Maraton składa się z sześciu etapów. Najdłuższy z nich liczy około 80 km i musi zostać pokonany w 34 godziny. Koszt to 5000 dolarów. W ramach tego uczestnicy otrzymują opiekę medyczną, ponieważ na trasie nietrudno np. o odparzenia i ubezpieczenie, które obejmuje... ewentualny transport zwłok do kraju.
Zawody odbywają się w Parku Narodowym Manu w Peru, w głębi lasu deszczowego, gdzie dżungla jest nietknięta przez człowieka. W przypadku tego wyzwania najbardziej zabójcze jest połączenie wysokiej temperatury (do 30°C), wysokiej wilgotności powietrza oraz otaczających zewsząd zawodników zarośli i błota. W takich warunkach należy pokonać trasę długości 230 kilometrów. Dżungla z pewnością wygląda przepięknie, ale z bliska pełna jest insektów, bagien i groźnych gadów. Maraton jest podzielony na 5 etapów, gdzie każdy odbywa się kolejnego dnia. Dziennie biegacze muszą zmierzyć się z wieloma trudnościami podczas 12 godzin maratonu.
Organizowany od 1986 roku w Tennessee maraton pokonał niemal każdego. Już na samym starcie uczestnicy muszą zmierzyć się z nie lada wyzwaniami – odnaleźć mail organizatora, na który muszą wysłać esej, w którym przekonają go do tego, aby właśnie oni zostali wybrani do udziału w maratonie. Spośród wszystkich chętnych zostaje wybranych zaledwie 40 uczestników, a dowiadują się o tym poprzez list z kondolencjami. Do pokonania są ok. 32 km, które muszą zostać ukończone w 5 pętlach – na każdą z nich limit czasu wynosi 12 godzin.
Bieg nawiązuje do historii Jamesa Earla Raya, zabójcy Martina Luthera Kinga. Uciekał on z wielu więzień i zdołał uciec także z Brushy Mountain State Prison. Pokonała go jednak przyroda – nie zdołał opuścić parku wokół więzienia. W pierwszej edycji nie zwyciężył żaden uczestnik – udało się to dopiero 10 lat później. Od tamtego czasu morderczy bieg ukończyło zaledwie kilkanaście osób.
Idea ultramaratonów potwierdza, że zwykłe bieganie niektórym po prostu nie wystarcza. Nie chodzi przecież o relaks. Liczy się przełamywanie swoich słabości i próba zmierzenia się z czymś, czego nie pokonał (prawie) nikt wcześniej. Jesteś gotowy na takie wyzwania? Może to właśnie Ty ustanowisz nowy rekord w jednym bądź kilku ekstremalnych biegach opisanych powyżej. Jedno jest pewne – opisane wyzwania dostarczą Ci wielu wyzwań, które staną się najwspanialszą przygodą Twojego życia.
