Trasy rowerowe – Trójmiasto i okolice

Największym atutem Trójmiasta są nie tylko piękne zabytki, ale przede wszystkim bliskość morza. Poza tym w okolicach podmiejskich można liczyć na mnóstwo zieleni. Z satysfakcją możesz przejechać kilkanaście kilometrów bez podjazdów w trybie „niedzielnym”, jak i zorganizować sobie świetną, krajobrazową wycieczkę, ponieważ ścieżki są rozpostarte aż po Półwysep Helski. 

W ostatnich latach – a w praktyce, rok do roku – kilometry dostępne dla fanów dwóch kółek w Trójmieście stale się zwiększają. Czy to już mała Holandia? Może jeszcze nie do końca, ale widać zadatki – transport miejski jest przystosowany do przewożenia rowerów, a samych tras jest ponad 750 kilometrów. Chcąc obejrzeć klify, Żuławy, Wejherowo czy nadmorskie okolice, wystarczy tylko wsiąść na jednoślad!

Nasz poradnik siłą rzeczy nie obejmie wszystkich opcji, za to wybieramy te najlepsze, dzieląc je na kilka kategorii:

– Gdańsk: trasy rowerowe dla początkujących – do 10 kilometrów w jedną stronę, czyli w sam raz na niedzielę,

– „Zapętlona" wycieczka rowerowa: Gdańsk w 30 kilometrów,

– Sopot: trasy rowerowe optymalne – wzdłuż morza,

– Krajobrazowa, leśna: z najlepszymi widokami i miejscami na postój!

Ponadto warto wiedzieć, że szlaki są rozplanowane tak, że dysponując jednośladem, można swobodnie przemieszczać się pomiędzy dzielnicami. Niezależnie od tego, po jakim mieście się poruszasz, czy to będzie Sopot, czy Gdynia – trasy rowerowe pozwolą Ci odwiedzić miejsca związane z kulturą, podziwiać ciekawą architekturę, lub zjeść coś dobrego poza centrum. 

Pięć kilometrów w jedną stronę, z czego blisko połowa szlaku wzdłuż Bałtyku, a dalej drogą przy ulicy Pomorskiej. To idealna propozycja na niedzielną wycieczkę dla rodzin z dziećmi, a biorąc pod uwagę wszystkie drogi, nadmorska stolica tę odnotowuje jako jedną z najpopularniejszych. Powrót można zorganizować tą samą drogą lub zdecydować się na nieco dłuższy (o 1 km) przejazd przez środek Przymorza, trasą obok ul. Chłopskiej i Obrońców Wybrzeża.

Na miejscu w Parku Oliwskim można liczyć na wypoczynek w otoczeniu zieleni, warto też zajrzeć do palmiarni oraz odwiedzić klimatyczną restaurację w Pałacu Opatów. Sam Park Oliwski jest bardzo dobrze utrzymany, ale nie można poruszać się tam na jednośladzie. Dobrze jest pamiętać o zabezpieczeniu roweru najlepiej na parkingu w okolicy. Jeśli zaparkowanie roweru byłoby niemożliwe, to nic straconego – kilka kroków dalej jest Staw Młyński, gdzie w okolicy można zrobić piknik. 

Wykonanie 30- lub 40-kilometrowej pętli po stolicy Pomorza, lub okolicach to „bułka z masłem”, bo możliwości jest przynajmniej kilka. Nie zawsze też trzeba zahaczać o nabrzeże, można równie dobrze skupić się na poszczególnych dzielnicach, obfitujących w specjalnie przygotowane trasy. Miasto jest dość rozległe, a pętlę można rozszerzyć o Sopot i Gdynię, jak i Żuławy Wiślane czy Kaszuby. Tam możesz sprawdzić pozostałości nieukończonej elektrowni i podziwiać piękne krajobrazy nad jeziorem Żarnowieckim.

Aby lepiej zapoznać się z terenem, warto dokładnie sprawdzić trasy rowerowe Trójmiasto – mapa będzie tutaj niezbędna. Możesz znaleźć ją bez problemu w wyszukiwarce. Będą na niej wyszczególnione drogi (około 130 kilometrów) oraz ulice, gdzie ruch jest spokojny, a prędkości pojazdów nie przekraczają 30 kilometrów na godzinę (około 540 kilometrów).

Jeśli miniesz Park Oliwa – dobrze skomunikowany ścieżkami z nabrzeżem – trafisz w objęcia prawdziwie zielonych terenów. Aż po Matemblewo, Auchan i Ikeę rozciąga się Trójmiejski Park Krajobrazowy, a z drugiej strony opiera się on o Karwiny oraz Wielki i Mały Kack, mijając Przylesie i Brodwino. W tym rejonie trasy rowerowe w Trójmieście są niesamowicie rozbudowane i dość długie, ale skupiając się na samej Oliwie, można wytyczyć dziewięciokilometrową pętlę.

Jej wyróżnikiem są piękne widoki, dobrze utrzymane drogi, spokój, brak aut i niewielki stopień trudności – w sam raz na urlop. Warto wziąć pod uwagę, że z pętli parę razy warto zboczyć, aby dotrzeć do punktu krajobrazowego, więc jej przejechanie może zająć nieco więcej niż godzinę.

1. Na początku trzeba minąć Park Oliwski i skierować się w stronę Kuźni Wodnej.
2. Kolejnym przystankiem będzie Dolina Ewy.
3. Niewiele dalej mijamy Wzgórze Marii i Kamienną Twarz, aby skręcić w lewo Zieloną Drogą, minąć Uroczysko i trafić na Gliniastą Drogę po prawej.
4. Jadąc dalej, najbardziej wysunięty punkt dotyka już Osowy.
5. Jadąc Drogą Węglową, obok Głazu na Rozdrożu trzeba przejechać prosto, aby trafić do Doliny Zajączkowskiego Potoku, a chwilę później podziwiać Diabelski Kamień.
6. Mijając Potok Oliwski, na trasie po lewej stronie znajduje się świetne miejsce na postój – restauracja Rybakówka w Dolinie Radości. Stamtąd już prosta droga do Doliny Schwabnego, aby parędziesiąt metrów później zakończyć w punkcie wyjścia.

Każda z opisanych tras ma w sobie wiele uroku, a to jedynie preludium względem jednośladowych możliwości, jakie dają niezliczone trasy w okolicach Trójmiasta. To jednoznaczna zachęta do wyjścia z domu, bo dni słonecznych w tych rejonach nie brakuje przez wszystkie cztery pory roku. Trzeba też pamiętać, że transport międzymiastowy daje sporo możliwości w obrębie ustalania punktów startowych – można wszak wycieczkę połączyć z szybkim przejazdem komunikacją, aby później na miejscu mieć jak najwięcej czasu i sił na odkrywanie tych bardzo bogatych pod względem widoków miejsc, jakimi są szlaki w Kaszubach.

Przed wycieczką rowerową warto wyposażyć się w niezbędne akcesoria rowerowe, takie jak kask rowerowy, dzwonek do roweru. Duży wybór sprzętu znajdziesz w ofercie Decathlon. A jeśli szukasz kompana do treningu warto znaleźć osoby chętne na ustawkę rowerową na przykład w wyszukiwarce Decathlon GO.