Trasy rowerowe poza Tatrzańskim Parkiem Narodowym
Szlaki rowerowe Podhale ma świetne, nawet jeśli niedomagają pod względem oznakowania – widoki wynagradzają także to, że zwykle na odcinku 30 kilometrów trzeba pokonać 300 metrów przewyższeń. Które trasy rowerowe na Podhalu warto wziąć pod uwagę?
– Zakopane – Witów – Dzianisz. Największym wyzwaniem tutaj zdecydowanie będzie wjazd pod Gubałówkę. Trasa jest naprawdę piękna, a że prowadzi bocznymi drogami, to nie musimy się obawiać zbyt dużego ruchu.
– Biały Dunajec – Bukowina Tatrzańska. Krótka, stroma, wymagająca trasa. W zasadzie trudno o lepszą reklamę górskiej drogi rowerowej. To także ścieżka, której trasa wiedzie przez niesamowite krajobrazy. To jedna z dróg rowerowych pięknych widokowo, którą warto zobaczyć.
– Białka – Droga Królewska – Czarna Góra. To odrobinę łatwiejsza trasa, którą warto polecić rowerzystom zakochanym w architekturze lokalnej. Ciekawe miejsca sprawiają, że się nie zmęczymy, bo co chwilę będziemy zatrzymywać się na postój.
– Bukowina Tatrzańska – Czarna Góra – Leśnica. Czy to trudna trasa? Osoba w dobrej kondycji, powinna osiągnąć tu zawrotną prędkość średnią 10-12 kilometrów na godzinę. To zresztą oznacza, że na przejazd w jedną stronę trzeba mieć mniej więcej 4 godziny.
Oczywiście poza tym szlaki rowerowe na Podhalu są prawie wszędzie, a jeśli uruchomimy dowolną aplikację, która sugeruje ciekawe miejsca i połączymy je trasą zgodnie ze swoimi oczekiwaniami, to zbudujemy sobie własne drogi. Plus jest taki, że większość tras można poprowadzić albo szutrem, albo bocznym asfaltem. Warto jednak zaplanować te drogi tak, żeby mieć chwilę na odpoczynek.